Megan Fox
Głupota ślicznej gwiazdki „Transformers” jest już kultowa. W komedii „Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi”, aktorka zagrała samą siebie: niezbyt bystrą, ale atrakcyjną celebrytkę. Brytyjski dziennik „Daily Mail” ostatnio obwołał Megan najgłupszą gwiazdą wszech czasów. Dowodem mają być wypowiedzi Megan, które wygłasza z niezwykłą swadą. „Nie mam co do tego wątpliwości - jestem biseksualna. Jestem też jednak hipokrytką. Nigdy nie przespałabym się z dziewczyną, która jest biseksualistką, bo to znaczy, że ona spała z facetem, a faceci są tacy brudni...”. Za sztandarowy przykład głupoty panny Fox uznano kwestię: „Jestem po prostu pewna siebie erotycznie i myślę, że to aż wyziera przez moje pory”.