Shannen Doherty
Historia choroby aktorki "Beverly Hills 90210" poruszyła ludzi na całym świecie. Shannen Doherty nigdy nie ukrywała się ze swoją chorobą. W bardzo emocjonalny sposób opisywała na Instagramie o bólu i strachu, jakie stały się jej codziennością, gdy w 2015 zachorowała na raka piersi. – Gdy zaczęłam chemię, miałam nadzieję, że nie stracę włosów, jednak finalnie całe kępki pozostawały mi w dłoniach. Byłam chora, czułam jakbym traciła samą siebie. Słaba i silna. Czułam się brzydka, a jednocześnie jeszcze piękniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Pamiętam, jakby to było wczoraj – opowiadała na Instagramie. – Rak ma tak wiele faz: wstrząs, zaprzeczenie, akceptacja, gniew, niechęć, bunt, strach, uznanie, piękno. Rak jest z tobą na zawsze. Ci, którzy tego doświadczyli, wiedzą, że nawet po tym, jak wyzdrowiejesz, on wciąż ma na ciebie wpływ. Nadal przechodzisz roller coaster emocji. Nadal potrzebujesz wsparcia i miłości. I nadal możesz chwytać życie i żyć na żywo" – pisała we wzruszającym apelu celebrytka. Dziś jest już wolna od nowotworu.