Pierwsze objawy są niewinne
Pierwsze objawy ortoreksji zazwyczaj są niewinne. Zaczyna się od stosowania diety, zainteresowania zdrowym żywieniem. Najpierw z jadłospisu wyłączają tłuszcze i słodycze, potem wprowadzają warzywa tylko z ekologicznych upraw, pieką sami chleb bez ulepszaczy. Z każdym dniem menu staje się coraz bardziej wyśrubowane. Anoreksję, czy bulimię łatwiej też rozpoznać, bo chory gwałtownie chudnie. Zdrowe odżywianie długo może nie budzić podejrzeń otoczenia.
Czerwone światło powinno się zapalić, kiedy na planowanie posiłków i zakupy przeznacza się więcej niż 3 godziny dziennie, a swoje menu planuje z dużym wyprzedzeniem. Ważniejsza staje się jakość posiłku, a walory smakowe przestają mieć znaczenie. Przy tym z dużą dokładnością analizuje się wartość odżywczą, a bywa, że i kaloryczną. I w końcu, kiedy żeby uniknąć niezdrowej żywności, posiłki jada się już tylko samotnie.
Tekst: Monika Doroszkiewicz