Aleksandra i Jolanta Kwaśniewska
Czy pani Jolanta pójdzie w polityczne ślady swojego męża? "Proszę nie odbierać mojego działania jako rozpoczęcia kampanii prezydenckiej. Trochę mnie to martwi. Na wszystkich spotkaniach słyszę: „Pani Jolanto – na prezydenta. Będziemy wspierać”. Bardzo dobrze czuję się w tym miejscu, w którym jestem, i nie chcę tego zmieniać. Ale namawiam wszystkie panie, żebyśmy patrzyły na ręce władzy" - zachęca.