Jon Bon Jovi i Dorothea Hurley
„Małżeństwo z Dorothea to moja najlepsza inwestycja”, mawia Jon, zakochany bez pamięci w żonie. Sceniczny wizerunek sprawił, że o liderze Bon Jovi myśli się wyłącznie w kategoriach rockowego Casanovy. Tymczasem Jon jest jednym z największych pantoflarzy w branży. On i Dorothea znają się od liceum i są małżeństwem ponad dwadzieścia lat. Jon to przystojniak, a czas działa na jego korzyść, tymczasem Dorothea jest nazywana najbrzydszą żoną gwiazdy. Czy słusznie?