Stres "pourlopowy"
Często oprócz kuracji farmakologicznej niezbędna jest indywidualna, lub zbiorowa psychoanaliza. Chorzy mają z reguły niskie poczucie własnej wartości. Tłamszeni kompleksami egzystują na „nie”, sami siebie skazując na przegraną. Każde, drobne nawet niepowodzenie, urasta w nich do rangi tragedii. Chodzi nam o to, żeby nadać wszystkiemu właściwe proporcje – dodaje dr Malik. Nasza psychika jest wielkim, choć niestety, niedocenianym jeszcze kreatorem. Chodzi o to, by nauczyć się wykorzystywać ją tylko w tym dobrym celu.
POLECAMY: 15 lat Wp.pl