Ups...
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Edyta ma całkowicie odsłonięty dekolt. Dopiero z bliska widać, że został pokryty elastyczną siateczką w odcieniu nude. Niestety góra sukni nie była odpowiednio dopasowana do jej sylwetki. Aksamitny materiał na biuście się marszczył, a siateczka nieco odstawała. - Góra sukienki mnie nie przekonuje - skomentowała internautka. A jakie jest wasze zdanie na ten temat?