Zwykle ubierają, teraz sami się rozebrali
Paprocki&Brzozowski od razu zgodzili się na odważną sesję, gdyż ubranie traktują jak kostium, a dopiero nagość jest dla nich szczerością. Ewa Minge podkreśla, że uwielbia "ubierać, rozbierając, ponieważ jest to rodzaj wyrazu artystycznego". Natomiast tajemniczy Mariusz Przybylski ujawnia, że nagość kojarzy mu się z intymnością i bliskością, ale odpowiednie ubranie kogoś może być jeszcze bardziej seksowne niż zaprezentowanie siebie w pełnej krasie od razu.