Przemysław Schmidt, Agata Młynarska
Ma 49 lat, ale nie ukrywa i nigdy nie ukrywała swojego wieku. Trudno się dziwić, ponieważ teraz wygląda o wiele lepiej niż kilkanaście lat temu. Właśnie zdradziła swój sekret.
Wielokrotnie posądzano ją o wykonywanie zabiegów z zakresu medycyny estetycznej, jednak ona za każdym razem zaprzeczała. Dziennikarka udzieliła wywiadu miesięcznikowi "Twój Styl". Zapytana o to, czy pomaga urodzie, odpowiedziała:
"Oczywiście. Zdrowo się odżywiam, pływam, ćwiczę, pilnuję wizyt u kosmetyczki, co jakiś czas obowiązkowo funduję sobie mezoterapię. Dziś kobieta czterdziestoletnia ma pełne prawo czuć, że wszystko przed nią, może błyszczeć, zachwycać, podbijać świat. Za rok stuknie mi pięćdziesiątka i nie czuję się staro, wręcz przeciwnie" - powiedziała.
Zdradziła też, że przez 7 lat korzystała z psychoterapii. Jednym z "zadań domowych", które zadała jej terapeutka, polegało na tym, by przyjrzała się swoim fotografiom z młodości.
"To było poruszające przeżycie. Zobaczyłam Agatę z uśmiechem, ale ze smutnymi oczami, wystraszoną i bardzo zmęczoną, która wzięła na siebie za dużo" - przyznała.
Zobaczmy, jakie efekty przynoszą dobrze dobrane zabiegi kosmetyczne i porównajmy zdjęcia Młynarskiej sprzed kilku, kilkunastu lat z tymi najnowszymi. Kiedyś nie wyglądała tak dobrze...