Egzamin z lojalności
Bez wątpienia potrzebna jest rozmowa. Ale z kim? Może pójść za przykładem Karoliny?
- Dowiedziałam się, zupełnie przypadkowo, o kochance męża mojej najlepszej przyjaciółki – opowiada. – Najpierw sprawdziłam, czy to prawda. Kiedy potwierdziłam najgorsze, postanowiłam działać.
Najpierw, zupełnie przypadkiem, dałam mu do zrozumienia, że wiem. Później, w czasie rozmowy w cztery oczy, zagroziłam, że jeśli tego nie skończy, wyśpiewam wszystko jego żonie. No i zakończył. Jestem tego pewna, bo sprawdziłam dokładnie, a przyjaciółka o niczym się nie dowiedziała i jest nadal szczęśliwa.
POLECAMY: CHOROBLIWE ZAZDROSNA O MĘŻA