Beata Kozidrak
Wokalistka Bajmu zaliczyła wstydliwą wpadkę na koncercie w Połańcu. Gdy widownia zaczęła skandować „Plama na ścianie”, okazało się, że tym razem nie chodzi o jeden z przebojów zespołu, ale coś, co pojawiło się na… dżinsach Beaty Kozidrak. „Z każdą piosenką plama stawała się coraz większa i większa. Kozidrak występowała tak przez prawie cały koncert. Pod koniec najwidoczniej ktoś ją o tym poinformował, bo wyszła na moment i wyjęła koszulę ze spodni by się zasłonić” – relacjonowała fanka Bajmu.