Kora
Kora i Kamil Sipowicz żyją w konkubinacie i nie zamierzają legalizować długiego związku. Mają za to dobre rady na to, jak być szczęśliwym z drugą osobą. „Bywam często poza domem, dużo wyjeżdżam, więc możemy się za sobą stęsknić i ten powrót do domu jest dla mnie bardzo ważny”, tłumaczy Kora. Po drugie: niech każdy ma swoją osobistą przestrzeń. „Nie siedzimy sobie na głowie. Mamy oddzielne przestrzenie w domu”, mówi Kamil Sipowicz. Poza tym partnerzy są zgodni, że małe rytuały scalają związek. „Lubimy razem jeść śniadania, obiady, lubimy nasze wieczorne herbatki, parzenie kawy. To są takie rzeczy, które dają poczucie stabilizacji”, dodaje Kora.