Wokalistka w kusym stroju
Rihanna zamieściła w sieci zdjęcie z jednego z koncertów trasy Anti World Tour. Barbardoska pojawiła się na scenie w króciutkim kombinezonie i długich kozakach. Dłuższa z przodu kurtka nie wskazywała na to, że Riri pokaże tak dużo. Dopiero, kiedy wokalistka się odwróciła, oczom gości ukazała się jej pupa - wszystko za sprawą asymetrycznego kroju okrycia i wyciętego dołu kombinezonu.
Pikantny strój był tylko dodatkiem do równie seksownego występu wokalistki. Artystka po raz kolejny udowodniła, że uwielbia prowokowac i nie wstydzi się swojego ciała.
Co sądzicie o takim wizerunku scenicznym gwiazdy?