Presja otoczenia
Kiedy kobieta kończy 30 lat, a jej dłoni nie zdobi zaręczynowy pierścionek, rodzina po cichu, lub coraz głośniej zastanawia się, czy wszystko jest z nią w porządku. Delikatne sugestie lub dosłowne uwagi stają się standardem podczas niedzielnych obiadków z rodziną. Męką dla samotnej kobiety stają się zachwyty nad uroczystościami weselnymi kuzynek i kuzynów, a na deser podsuwanie kandydatów z najbliższego otoczenia ("Ten Krzysio od Kowalskich to taki miły chłopak...")