Aniołek Victoria's Secret wywołał burzę w sieci
- Wielu z was wychodzi z założenia, że skoro jestem publiczną osobą, to muszę ze wszystkim się pogodzić. Część z pewnością uważa, że często pozuję w strojach kąpielowych, więc takie sytuacje nie powinny na mnie robić wrażenia. Istnieje jednak pewna różnica. To moja praca, za którą dostaję pieniądze, a na wszystkie zdjęcia wyrażam zgodę. Życie prywatne to co innego – dodała Sampaio.