To nie jest zdrada
Podobnie jest na całym świecie: - Mój znajomy związał się kiedyś z dziewczyną z Albanii. Ona akurat była chrześcijanką, ale większość jej koleżanek to muzułmanki, które z kolei seks analny traktowały właśnie jako coś, co można robić i to nie będzie grzechem. Taka aktywność seksualna nie narusza błony, zatem pozostają dziewicami do ślubu, co jest w zgodzie z ich wiarą.
Ciekawe tylko, czy seks oralny nadal nie byłby zdradą, gdyby to żony mężczyzn żyjących w tym przeświadczeniu, wyznawały tę samą zasadę i chętnie wprowadzały ją w życie.
Tekst: Anna Szczypczyńska (asz/pho)
POLECAMY:
W poszukiwaniu męskiego punktu G