Emmanuelle Seigner
To miał być wieczór Romana Polańskiego, który w Cannes prezentował swój najnowszy film, "Wenus w futrze". Jednak należał on do kogo innego - jego żony, a jednocześnie gwiazdy premierowego filmu, Emmanuelle Seigner. Duża w tym zasługa jej czerwonej sukni i dekoltu, który przyciągnął uwagę wszystkich i stał się sensacją dnia.
47-letnia aktorka miała na sobie sukienkę projektu Alexandre Vauthiera oraz czerwone szpilki Christiana Louboutina. Sukienka miała dekolt, który przebił chyba wszystko, co można było zobaczyć w tym roku na czerwonym dywanie w Cannes, a do tego spore rozcięcie na dole, dzięki któremu w którymś momencie zgromadzona przy czerwonym dywanie publiczność mogła zobaczyć bieliznę Emmanuelle. Tak odważnej kreacji nie widzieliśmy podczas tegorocznych premier.
Aktorka wyglądała niezwykle seksownie, ale czy nie odsłoniła zbyt wiele? Jak wam się podoba czerwona kreacja Emmanuelle?
(ma), kobieta.wp.pl