Monika Lewinsky
Podczas zeznań prezydent zaprzeczył, jakoby miał romans z Lewinsky. Jednak dowody były tak silne, że Kongres zarzucił Clintonowi składanie fałszywych zeznań i wszczął przeciwko niemu procedurę impeachmentu (usunięcia z urzędu).
Ostatecznie jednak prezydent dokończył drugą kadencję, a sprawa z Lewinsky - nazywana także "aferą rozporkową" - paradoksalnie zwiększyła jego popularność w społeczeństwie.