Na pokładzie samolotu
45-letnia Irena D. była w drodze z Moskwy do Kalifornii, kiedy jej samopoczucie się pogorszyło. Na lotnisku w Los Angeles zemdlała, więc zabrano ją na pogotowie. Tam odkryto, że implanty w piersiach kobiety – miseczka wielkości F – pękły podczas lotu. Uważa się jednak, że musiała mieć z nimi problemy jeszcze przed podróżą, ale dopiero zmiany ciśnienia w samolocie doprowadziły do ich pęknięcia. Pacjentkę ostrzeżono, że dalsze operacje piersi mogą grozić poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
POLECAMY: * Jaka dieta zwiększa popęd seksualny*