Sentymentalna Krystyna Janda
Janda opowiada o tym, że Kłosiński wciąż dokonywał wyborów zawodowych, dla niej i ich rodziny, odrzucając świetne propozycje.
"Kiedy dzwoniłam, przerywał ujęcia. Powtarzał, że moje, nasze sprawy są ważniejsze niż wszystko - i ustalił tak od początku" - mówi.