Anna Zejdler i Krzysztof Ibisz
Ich ślub był medialnym wydarzeniem 1998 roku. Na uszycie sukni panny młodej zużyto ponoć 30 metrów jedwabnego atłasu, 10-metrowy welon był ręcznie haftowany, a zaproszenia na uroczystość wysłano do 800 osób. Przed kościołem na Krakowskim Przedmieściu zebrał się tłum warszawiaków chcących choć z daleka zobaczyć prezentera i wybrankę jego serca.
Ci, którzy nie przyszli, mogli obejrzeć ceremonię w telewizji, na żywo transmitowała ją bowiem stacja TVN. To był przełom, wcześniej "ślub w telewizji" brały tylko gwiazdy za oceanem. Kilka lat później para się rozwiodła. Pozostają jednak w przyjaźni, co nie wszystkim w show-biznesie się udaje.