Lady in red
Czerwona maxi podkreśliła każdy centymetr ciała zgrabnej dziennikarki, a ciągnący się po ziemi tren nadał całości spektakularnego efektu. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że pierwszy plan zdecydowanie grał ponętny biust. Dekolt w kształcie serduszka lekko uniósł i podkreślił kształtne piersi gwiazdy. Prezenterka wyglądała naprawdę apetycznie. Aż trudno uwierzyć, że za kilka tygodni Paulina Smaszcz-Kurzajewska skończy 45 lat. Niejedna nastolatka może pozazdrościć jej sylwetki.