Miley Cyrus
Poznaliśmy ją jako młodą, piękną i utalentowaną aktorkę serialową. Jednak 21-latka dobrze wie, że wyglądając jak sto innych celebrytek, daleko się nie zajdzie. Można co prawda postawić na rozwój talentu, jednak to bardzo ryzykowna strategia w dzisiejszych czasach. Co innego wywołanie skandalu. To zawsze działa.
Odkąd Miley postanowiła zawojować rynek muzyczny, zmieniła się nie do poznania. Ścięła swoje piękne długie włosy i schudła kilkanaście kilogramów, tracąc ponętne krągłości. Najwidoczniej stwierdziła jednak, że to wciąż za mało. Postawiła więc na śmiałe wypowiedzi w mediach (np. o tym, że planuje urodziny w „seksualnym lochu”), skandale (np. wkładanie palców w otwory seks-lalki) i odważne kreacje (słynna akcja: uwolnić sutki).
Ta metoda promocji okazała się wyjątkowo skuteczna. 21-latka została wybrana przez magazyn „Time” jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie. Wygrał z nią tylko… papież Franciszek.
Koncerty Miley to prawdziwe show. Tam też nie może zabraknąć skandali. Gwiazda często występuje w skąpym, wyciętym body i wykonuje wiele nieprzyzwoitych gestów. Ostatnia wpadka była chyba jednak niezamierzona. Podczas koncertu w Sunrise na Florydzie nieco się obsunęła i pokazała zbyt wiele!
Dawno nie widzieliśmy tak spektakularnej wpadki. Zobaczmy przy okazji, jak zmieniała się Miley Cyrus.