Władza jest seksowna
Nie wolno pominąć również przedstawicieli władzy – już w 2003 roku badania przeprowadzone przez Durexa ukazały nam Aleksandra Kwaśniewskiego w roli obiektu seksualnych marzeń Polek. Fakt ten tłumaczony jest przez psychologów atrybutem władzy, która jednoznacznie przypisywana jest osobie stojącej na czele państwa.
Prezydent kojarzony jest z siłą oraz wrażliwością społeczną, która niewątpliwie wpływa na atrakcyjność seksualną w oczach kobiet. Idąc dalej, poza granice Polski, lista seksownych przedstawicieli władzy zwiększa się o Billa Clintona oraz Baracka Obamę.