Boy George
Sam Szpak niejednokrotnie przyznał, że mimo, iż ma wielu idoli, stara się na nikim nie wzorować. Nam Michał przypomina idoli z lat 80 tych – Boy George’a, Adama Anta, a zwłaszcza Pete’a Burns’a z kultowego zespołu „Dead Or Alive”.
POLECAMY: * Odmieniony Szymon Majewski*