Pojawiła się na kilku zdjęciach z wakacji we Włoszech na instagramowym profilu swojej córki, była bohaterką może dwóch sesji paparazzi, którzy przyłapali ją na zakupach i na grze w tenisa i wzięła udział w pogrzebie Janiny Paradowskiej – tak w skrócie opisać można „oficjalne życie” Małgorzaty Tusk w przeciągu dwóch ostatnich lat. Teraz jednak żona Donalda Tusk wraca do gry. W miniony weekend wzięła udział w odsłonięciu tablicy poświęconej Władysławowi Bartoszewskiemu, towarzysząc w wydarzeniu mężowi.