Robert Kozyra
Magazynowi „InStyle” Robert wyznał, że lubi się dobrze ubrać, a swoją garderobę kompletuje bardzo metodycznie. "Podstawa to granatowe spodnie, biała koszula i granatowy sweter" – opowiada. "80 proc. to jest Prada, 15 proc Dolce & Gabbana i 5 proc. Tom Ford" - skrupulatnie wylicza.
Kozyra stawia przede wszystkim na klasykę "z odjazdem". "Prada fajnie eksperymentuje nie tylko z fasonem, ale przede wszystkim z materiałami, czasem z kolorem" - opisuje ze znawstwem. Przyznaje też, że ostatnio ma słabość do różu. "Róż w męskiej garderobie jest nową czernią dla mężczyzn" - twierdzi.
POLECAMY: * Czartoryska potrafi zachwycić*