Katarzyna Figura i Abel Ferrara
Ona była ponoć jego muzą i miała zostać gwiazdą wielu jego filmów (m.in. „Złego porucznika”). Niestety życiowe perturbacje i zawodowe zobowiązania spowodowały, że zamiast hollywoodzkich ról życie zafundowało jej burzliwy romans. Abel Ferrara był zafascynowany Kasią, a ona znajdowała się pod jego wielkim wpływem. „Przygoda z Ablem to był eksperyment... Żywioły...”, wyznała kiedyś Figura, podkreślając, że Ferrara „otworzył ją seksualnie” oraz wprowadził w świat dzikiego seksu, narkotyków i psychodelicznych doznań. Jednak po jakimś czasie aktorka zdała sobie sprawę, że związek jest toksyczny i nie ma przyszłości.