Karolina Korwin-Piotrowska, Monika Jaruzelska
Dziennikarka pielęgnuje wspomnienia o mamie, która uszyła małej Karolinie kolorowy fartuszek do szkoły, aby tą nie wchłonęła szara unifikacja. Karolina pamięta też pierwsze Boże Narodzenie po wprowadzeniu stanu wojennego.
„W Wigilię mama zapakowała mi własny sweter, abym miała jakikolwiek prezent. Pamiętam, że wielkim luksusem były sardynki z puszki, które mama postawiła na świątecznym stole. Mamie udało się także dopaść w jakimś sklepie komercyjnym prawdziwe hiszpańskie pomarańcze bez pestek. To było niesamowite”.
POLECAMY: * "Top Model" upokarza uczestniczki?!*