Buty na koturnie
Kolejny „spadek kulturowy” po Spice Girls, popularny w niektórych kręgach do dziś. W latach 90. buty na koturnach były wręcz obowiązkowym elementem garderoby. Fajnie jednak było pójść o krok dalej i kupić obuwie z wężowej skóry. Oczywiście „wężowa skóra” to duże słowo. W 99,99% przypadków buciki, jak to się mówi, nawet nie leżały w pobliżu węża, no chyba że posiadaczka wybrała się na wycieczkę do zoo.