Rob Stewart
Przystojniak jakich mało - poznałyśmy go dzięki roli w serialu "Żar tropików", w którym Rob zagrał Nicka Slaughtera. "Ciasteczko! Platoniczna miłość mojego dzieciństwa" - pisze jedna z internautek. "Ja też miałam z 9 czy 10 lat, jak emitowali ten serial i też się w nim podkochiwałam" - dorzuca inna forumowiczka. Trudno się dziwić. Rob w hawajskiej koszuli, z ciemnymi jak węgiel włosami związanymi w kucyk naprawdę wyglądał pociągająco.