Drobne potknięcie i jesteś w niełasce
Decydujący głos w sprawie dziewczyny ma podobno szef sekty David Miscavige. Zarówno pierwsza żona Toma, Mimi Rogers, jak i Nicole Kidman uważają go za bardzo niebezpiecznego człowieka. Autor biograficznej książki o Cruisie Andrew Morton opisuje go jako agresywnego i nieprzewidywalnego mężczyznę. Lepiej mu nie podpaść.
Wystarczy drobne potknięcie, by znaleźć się w niełasce. Przekonała się o tym aktorka Nazanin Boniadi, która spotykała się z Cruise'm od listopada 2004 r. do stycznia 2005 r.
Gdy w trakcie pierwszej wspólnej kolacji Nazanin kilkakrotnie poprosiła Dawida Miscavige, który mówi bardzo szybko i niewyraźnie, o powtórzenie zdania, jej los był już przesądzony. Czuły do tej pory Tom Cruise zmienił się nie do poznania. Sekta uznała, że Nazanin ma problemy w komunikacji, co jest podstawą w Kościele scjentologicznym. Usłyszała, że nie jest dość dobra na żonę Toma Cruise'a.
Nazanin trafiła do ośrodka scjentologicznego na Florydzie na "resocjalizację". Musiała po 10-15 godzin dziennie czyścić toalety szczoteczką do zębów, a w nocy kopać doły w lesie. - Na szczęście matka zapewniła jej pomoc psychologiczną i tym sposobem uratowała jej życie - pisał "Vanity Fair".