Krystyna Sienkiewicz
Niekwestionowana królowa polskich aktorek komediowych zaczęła mieć kłopoty ze wzrokiem, gdy po wyczerpującym spektaklu, w wyniku skoku ciśnienia tętniczego w obu oczach, doszło do krwotoku podsiatkówkowego. Incydent spowodował 85 proc. utratę wzroku. „Najgorzej, że gdy oślepłam, dostałam się w złe lekarskie ręce. Groziła mi całkowita utrata wzroku" - powiedziała w wywiadzie dla "Faktu" Krystyna Sienkiewicz. „Teraz dźwięki i zapachy zastępują mi wzrok” - dodaje. Aktorka nie poddaje się chorobie. Nadal grywa w serialach takich, jak "Graczykowie" czy "Na dobre i na złe". Gościnnie występuje w komediach, jak np. „Złoty środek”.