Aleksandra Nieśpielak
Utrata dziecka zawsze jest bolesna dla matki. Nieśpielak w wywiadzie udzielonym „Gali" wspomina wielką tragedię, jaką przeżyła pięć lat temu. Synek aktorki zmarł kilka godzin po narodzinach z powodu wady serca. Gwiazda opowiada, iż wówczas zupełnie zrezygnowała z kariery i całkowicie poświęciła się rodzinie. „Dla mnie było oczywiste, że muszę znowu mieć dziecko. Nic innego mnie nie interesowało. Pamiętam, jak bardzo się ucieszyłam, kiedy usłyszałam, że znów urodzę synka”, wspomina aktorka.