Wielki sukces Petit Peony
Od momentu zaprojektowania ubranek dla dzieci Ivanki, właścicielka Petite Peony dostaje o nie masę pytań. - Ludzie piszą do mnie maile, bo chcą wiedzieć, gdzie można znaleźć te płaszcze i sukienki – komentuje sytuację Bowen. Muszę rozwiązać tę sprawę, bo nasza strona tego nie wytrzyma. Nie można zaplanować tego typu rzeczy – dodaje. W związku z tak dużym zainteresowaniem powstała nawet limitowana seria inspirowana „projektami inauguracyjnymi”.
Praca z Ivanką Trump przebiegła pomyślnie. – Wymieniałyśmy maile, na które Ivanka bardzo miło odpowiadała. Byłam zdenerwowana, kiedy wiozłam ubrania do Nowego Jorku, a okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Rodzina prezydencka była mi po prostu wdzięczna. Nie prosiła nawet o żadne poprawki – dodaje Bowen.