Imię byłej
Zasada jest prosta: jeśli wchodzisz z kimś do sypialni, wolno ci używać tylko imienia tej osoby. Jeśli w chwili uniesienia, zdarzy ci się zwrócić się do kogoś imieniem swojej eks, nie zdążysz się nawet zorientować, kiedy partnerka wyjdzie z mieszkania. Takie zachowanie całkowicie obnaża twoje myśli, a dokładniej ich brak. Pomyłka w tak podstawowych kwestiach nie wróży dobrych decyzji w przyszłości, kiedy zadanie będzie - powiedzmy - nieco trudniejsze. I żaden afrodyzjak nie jest tu usprawiedliwieniem.