Monika Buchowiec
Aktorka spytana przez magazyn „Glamour”, czy podobają jej się inne kobiety, a zwłaszcza koleżanki po fachu, odpowiedziała bez wahania, że marzy, aby zagrać scenę miłosną z Tildą Swinton. Buchowiec przyznaje, że zawsze intrygowała ją ta dziwna i surowa uroda oraz pewnego rodzaju aseksualność. „Mam ciarki, kiedy widzę ją na ekranie”, przyznaje.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr)/ kobieta.wp.pl