Przeciąganie się
Napotkałaś dziwne, niepojące spojrzenie kolegi z pracy, który zmierzył cię wzrokiem w momencie, gdy się przeciągałaś? Nie, on na pewno nie pomyśli, że chcesz rozciągnąć kości albo nuży cię praca. Prawdopodobnie w krótkiej chwili zarejestrował grę twoich mięśni i zmysłowy wyraz twarzy, który nam towarzyszy, gdy robimy coś przyjemnego. Seksualne konotacje są aż nadto widoczne. Wolter Seuntjens, seksuolog z amsterdamskiego Vrije Universiteit, o asocjacjach dotyczących przeciągania się i ziewania oraz seksu napisał nawet pracę naukową, w której za pomocą licznych badań potwierdził, iż dla mężczyzn widok kobiety przeciągającej się od niechcenia jest niezwykle stymulujący.