Katarzyna Sowińska
I kto powiedział, że trampki są zarezerwowane dla dzieciaków. Nasi celebryci, fakt czasami są jak duże dzieci, bo w końcu to artyści.
Moda na tenisówki, trampki krótkie, wysokie, stylizowane na szpilki wdarła się szturmem na salony.
Okazuje się, że nie tylko pasują do stroju sportowego, nieformalnego, streetowego, ale także do kreacji bardziej okazjonalnych.
Szaleństwo kolorystyczne i fasonowe widać na wieczornych bankietach i uroczystych galach. Panie postawiły na wygodę!