Iranka „za połowę ceny”
Kobieta w Iranie jest traktowana jak przedmiot. Jej rolą jest usługiwanie mężowi i wychowywanie dzieci. Żony w tym kraju mogą wychodzić na ulice ubrane w czarne burki odsłaniające tylko oczy. Od najmłodszych lat wykonują ciężkie prace fizyczne, przeważnie nie umieją czytać ani pisać.
W Iranie kobieta jest warta dokładnie połowę tego, co mężczyzna. Tak zwane prawo krwi („dijeh”) nakazuje zabójcy, oprócz odbycia kary, zapłacić odszkodowanie pieniężne dla członków rodziny ofiary. Za zabicie kobiety lub cudzoziemca płaci się dokładnie połowę sumy, którą trzeba uiścić za zamordowanie mężczyzny.