Podjęcie wyzwania
- Dwa lata temu przytyłam do 222kg. Bez wątpienia przegrywałam walkę z nadwagą – wspomina Susanne. – Zauważyłam jednak, że o dziwo, bardziej pociągam mężczyzn. Czułam się naprawdę dobrze.
Bezrobotna z powodu swojej tuszy kobieta zaznacza jednak, że nie zaniedbuje kultury fizycznej. Codziennie się gimnastykuje i regularnie przechodzi badania lekarskie. – Podnoszę ciężary i rozciągam się. Moje mięśnie muszą być w stanie udźwignąć kilogramy – zaznacza. – Raz w tygodniu sprawdzam ciśnienie, codziennie badam poziom tlenu we krwi. Mierzę także ilość cukru we krwi. Gdyby któryś z tych czynników pogorszył się, natychmiast skontaktuję się z lekarzem.