Feralne zdjęcie
"Kocham mój dziejszy makijaż, fryzurę i miejsce, w którym się znajduję. Mało jednak brakowało, żebym w ogóle nie opublikowała tego zdjęcia. Udało się wykonać tylko ten jeden kadr przed sesją zdjęciową. Później przyjrzałam się fotografii i byłam wściekła, że nie będę mogła jej dodać. Wszyscy skomentują mój "cameltoe" (ang. wielbłądzie kopyto - niefortunne ułożenie materiału w okolicy krocza). Ale... czy naprawdę jestem tym zmartwiona? Nie, pozwólcie mi to dodać! Nie pozwólcie, aby opinie innych powstrzymywały przed tym, czego naprawdę chcecie" - napisała Iskra.