Katarzyna Zielińska
Wszyscy tęsknimy za latem. Rozumiemy więc słabość Katarzyny Zielińskiej do neonowych kolorów. Lecz mamy wrażenie, że aktorka przedawkowała! W takim natężeniu barwy pomarańczowej nikomu nie byłoby dobrze.
Z zestawu, który wybrała gwiazda, zostawilibyśmy tylko szpilki. Są modne i seksowne. Świetnie pasowałaby do dżinsów typu rurki. Spódnica Zielińskiej to koszmarna pomyłka - lakierowana pomarańczowa skóra i marszczenia na biodrach - nawet najszczuplejsza kobieta wyglądałaby w czymś takim masywnie. Bluzka w kwieciste wzory to gwóźdź do trumny tej stylizacji.