Amy Winehouse
Amy nie pomogły wizyty na solarium, które miały ukryć strupy po chorobach skóry. Nie pomogła też zmiana koloru włosów. Wycieńczona, chuda i odpychająca wokalistka, nie umie niestety wybrać między życiem a uzależnieniem od narkotyków. A przecież jeszcze rok temu Amy wyglądała przede wszystkim zdrowo i naprawdę intrygująco.
POLECAMY: NAJGORSZY MĘSKI STRÓJ