Jakie są najdziwniejsze metody powiększania piersi?
Rekord „dziwaczności” należy niewątpliwie do japońskiej psychoterapeutki, Hideto Tomabechi, która rzekomo wymyśliła rodzaj dźwięku, który w taki sposób stymuluje kobiecy mózg, że wpływa na… wzrost piersi! O dziwo dźwięk ten świetne sprzedaje się jako dzwonek na komórkę! Pobrano go już ponad 100 tys. razy, a jego koszt w przeliczeniu na polską walutę wynosi ok. 10 zł.
Do innych dziwnych metod zaliczyć można zjadanie piętek od chleba oraz końcówek bananów! W jaki sposób te czynności miałyby stymulować wzrost piersi? Nie wiadomo.