Jennifer Aniston
Na pytanie komu sama przyznałaby ten tytuł aktorka odpowiedziała, że wahałaby się pomiędzy Brigitte Bardot a Glorią Steinem (amerykańską feministką i dziennikarką). Gdyby miała wybrać tylko jedną osobę, postawiłaby na Glorię.
I co wy na to? Czy Jennifer Aniston powinna znaleźć się na szczycie listy? Kogo waszym zdaniem brakuje w pierwszej dziesiątce?
(ma)