Karolina Pufelska, czyli połowa Diamonds DJs
W stolicy kontynuowała karierę modelki. Na jednym z pokazów poznała Niemkę Sophie Permetei. Nie wiedziała, czym dziewczyna zajmuje się po godzinach. - Umówiłyśmy się na kawę. Podczas rozmowy powiedziała mi, że jest perkusistką. Nie wiedziała, że ja też zajmuję się muzyką. I tak, po kilku rozmowach zaczęłyśmy razem współpracować - dodaje. Wkrótce stworzyły duet Diamonds DJs - jedyny taki na całym świecie.
Karolina i Sophie tworzą muzykę elektroniczną, ale to, co je wyróżnia, to używanie perkusji elektronicznej, podczas występów. Kobiet w tym biznesie nie ma zbyt wielu, więc dla dziewczyn to pole do popisu. Raptem po miesiącu wspólnego grania, do ich managera zadzwonili organizatorzy Water Castle, jednego z największych festiwali muzycznych w Ameryce Łacińskiej. - Meksykanie zawsze szukają nowych twarzy, a my byłyśmy zupełnie nowe. Teraz miałyśmy zagrać przed 15-tysięczną publicznością. Był ogromny stres, adrenalina, ale jakoś poszło. Wiemy już jak to wygląda i działamy dalej. Cały czas się rozwijamy, dodajemy do swoich koncertów nowe elementy - mówi.