Brad Pitt
Zaczęło się od Brada Pitta. Na potrzeby filmu "Bękarty wojny" zapuścił wąsik, który wkrótce potem pojawił się także pod nosem George'a Clooneya, Juda Lawa, a ostatnio Daniela Craiga. Potem w ich ślady poszli polscy aktorzy.
Nieco mocniejszy zarost preferują ostatnio Keanu Reeves (niedługo jego twarz całkiem zniknie przesłonięta gęstą brodą), Adrien Brody i Joaquin Phoenix. Jedni poświęcają się tak na rzecz roli, inni ulegają modzie. Którym gwiazdom z zarostem jest do twarzy? Oceńcie sami.