Julia Pietrucha i Ian Dow
Julia i Ian to para, która walczy z stereotypem celebrytów. Nie unikają gwiazdorskich gal i przyjęć, ale pojawiają się na nich w dżinsach. Deklarują, że nie znoszą luksusu i mieszczańskiej konwencji, dlatego podróżują z pleckami, nie planując swoich zagranicznych wypadów. Oboje nie planowali też wspólnego spotkania, do którego doszło przypadkiem w małej restauracji w Budapeszcie. Julia była wtedy na kolacji ze swoim znajomym, a Ian pojawił się przez przypadek, by odebrać klucze od swego mieszkania. „Zobaczyłam jego wąsy i zakochałam się od pierwszego wejrzenia”, relacjonuje Pietrucha. „Z mojej strony to była miłość od pierwszego wejrzenia. Pierwsza kolacja ekipy filmowej, a ja czuję, że zaczynam się czerwienić, kiedy na niego patrzę”, wspomina dalej aktorka, przyznając, że narzeczony nadal wzbudza w niej takie same emocje.