Słaby materiał genetyczny
Większość ludzi zgadza się ze stwierdzeniem, że nie ma brzydkich dzieci, i że każde z nich jest czarujące na swój własny sposób. Nie według Fenga Jiana, który nie tylko rozwiódł się z żoną, ale także pozwał ją o oszustwo i, o dziwo, wygrał proces. Najwyraźniej poślubienie piękności stało wysoko na liście priorytetów pana Jiana, ale jego domek z kart rozsypał się tuż po urodzeniu pierwszego potomka. Córeczka w niczym nie przypominała swoich rodziców, a wręcz – według słów niezbyt dumnego taty – była brzydka.
Przyparta do muru małżonka, broniąc się przed zarzutem cudzołóstwa, przyznała, że jej uroda nie jest zasługą genów, ale ciężkiej pracy koreańskich chirurgów plastycznych, którzy z brzydkiego kaczątka przemienili ją w pięknego łabędzia…